Jak przebiega proces terapeutyczny seplenienia?


Terapię seplenienia międzyzębowego należy rozpocząć jak najszybciej, aby nawyk wkładania języka między zęby nie był jeszcze utrwalony. Diagnozę najlepiej zacząć od konsultacji z ortodontą, który oceni budowę zębów i stwierdzi ewentualną wadę zgryzu. Istotna może również wizyta u laryngologa, który dodatkowo sprawdzi wędzidełko języka, a w razie potrzeby skieruje dziecko na badanie słuchu. Wreszcie można udać się na pierwszą konsultację do logopedy, u którego rozpocznie się terapia polegająca na niwelowaniu powstałej wady.

Logopeda oceni także sprawność narządów artykulacyjnych: język, wargi, podniebienie oraz wędzidełko, strukturę a takżenie zbędne funkcje . Logopeda przeprowadzi również wywiad z rodzicem i orientacyjne badanie słuchu. Czasami niezbędna może okazać się również wizyta u fizjoterapeuty, ponieważ przyczyną występującej nieprawidłowości może być problem z napięciem mięśniowym w obrębie jamy ustnej. Fizjoterapeuta może zalecić masaże, które po krótkim instruktażu mogą przeprowadzić rodzice w domu lub logopeda podczas prowadzonej terapii.

Należy mieć na uwadze, iż seplenienie międzyzębowe jest jedną z najtrudniejszych do usunięcia wad wymowy, a bez szybkiej terapii będzie się pogłębiać. Dlatego ważne jest aby działać wielotorowo, a wtedy na efekty nie będzie trzeba długo czekać.

Seplenienie – terapia logopedyczna
Logopeda przeprowadzi badanie mowy, a po rozpoznaniu istniejącej wady rozpocznie z dzieckiem terapię mającą na celu zniwelowanie powstałej nieprawidłowości. Przed spotkaniem z logopedą warto przygotować niezbędne dokumenty (jeśli zostały zgromadzone), np. od ortodonty czy laryngologa. Pozwoli to skutecznie zaplanować oddziaływania terapeutyczne. Proces nauczania dziecka prawidłowej wymowy logopeda zacznie od usprawniania narządów artykulacyjnych, a przede wszystkim języka. Mały pacjent będzie musiał nauczyć się prawidłowego ułożenia artykulatorów. Podczas ćwiczeń logopeda będzie dążył do tego, aby zęby coraz bardziej zbliżały się do siebie i powstało tzw. zwarcie (brak szczeliny pomiędzy zębami). Dużą rolę w niwelowaniu seplenienia międzyzębowego pełnią ćwiczenia oddechowe. W trakcie prawidłowego oddychania, na języku tworzy się rowek, dzięki któremu powstaje prawidłowy dźwięk.

Czy seplenienie przejdzie samo?
Niestety, często problem sygamtyzmu międzyzębowego jest lekceważony zarówno przez rodziców jak i najbliższe otoczenie dziecka. Dużo osób błędnie myśli, że „dziecko z tego wrośnie” lub „ma jeszcze czas, aby nauczyć się mówić”. Otóż jest to niestety niesłuszne stwierdzenie, gdyż bez pomocy rodziców i specjalistów takich jak: logopeda, laryngolog i ortodonta dziecko samo nie zwalczy problemu. Z biegiem czasu, może zacząć bardziej kontrolować ruchy języka, jednakże wada ta wymaga wielu ćwiczeń.

Seplenienie – jak pomóc dziecku?
Pierwszym ważnym ćwiczeniem, które w naturalny sposób usprawnia narządy artykulacyjne (język, wargi, podniebienie i żuchwę) jest karmienie piersią. Picie z otwartego kubeczka, jedzenie łyżeczką oraz żucie i gryzienie pokarmów wpływają na dalsze doskonalenie tych funkcji. Oprócz tego przyczyniają się do wykształcenia prawidłowego zgryzu i sposobu połykania. Częste oczyszczanie nosa z wydzieliny ułatwi dziecku prawidłowe oddychanie przez nos (a nie przez usta). Warto od urodzenia rozwijać u dziecka wrażliwość słuchową (śpiewanie piosenek, słuchanie kołysanek, zabawy dźwiękonaśladowcze).

Bardzo ważne jest, aby rodzice jak najwcześniej zauważyli powstałą wadę i szukali pomocy wśród wymienionych wyżej specjalistów. Należy pamiętać, że wady wymowy ograniczają rozwój dziecka i mogą wpłynąć niekorzystnie na jego przyszłość (np. trudności w komunikacji z rówieśnikami).

Dlatego Droga mamo, kochany tato:

Mów do dziecka, śpiewaj, czytaj bajki, wierszyki i rymowanki.
Dbaj o właściwy sposób oddychania przez dziecko (unikaj „zatkanego” nosa).
Unikaj smoczków, butelek i kubków niekapków.
Postaw na picie z otwartego kubeczka.
Nie czekaj, aż dziecko „wyrośnie” z powstałej wady wymowy.
Skonsultuj swoje spostrzeżenia z pediatrą.
Poszukaj wsparcia u logopedy (w przychodni, poradni pedagogiczno-psychologicznej, żłobku czy przedszkolu).
Stosuj się do zaleceń specjalistów.
Ćwicz z dzieckiem w domu codziennie według zaleceń logopedy.
Wykonuj ćwiczenia z dzieckiem podczas zabawy, np.: „Śmieszne minki przed lustrem”, naśladowanie odgłosów itp.
Bądź cierpliwy i daj czas – sobie i dziecku.
Ćwiczenie wspierające prawidłową mowę wcale nie muszą być nudne. Możesz je wykonywać z dzieckiem podczas codziennych czynności, a inspirację do zajęć znajdziesz poniżej.

Seplenienie – ćwiczenia w domu:

  1. „Uśmiech dla misia”

(rozchylanie warg jak przy uśmiechu)

Siądź z dzieckiem przed lustrem,

uśmiechnij się rozciągając wargi jak tylko możesz.

Uśmiechnij się, pokazując zęby.

  1. „Piosenka dla misia”

(ułożenie języka za dolnymi zębami, jak przy wymowie głoski a)

Otwórz buzię, ułóż język za dolnymi zębami,

Zaśpiewaj misiowi kołysankę (na znaną dziecku melodię) „aaa, aaaa, aaa”.

„Kołysanie misia” (nadawanie językowi kształtu rynienki)

Weź misia-żelka i połóż go na język.

Zrób z języka łóżeczko i kołysz misia w prawo i lewo.

Przytul misia lekko do podniebienia.

  1. „Niesforny wietrzyk” (ćwiczenie oddechowe ułatwiające prawidłowe kierowanie powietrza przy głoskach syczących)

Ty też możesz być wesołym wietrzykiem.

Przygotuj ptaszki i motylki z papieru i powieś je na sznurkach.

Dmuchaj na nie raz lekko, a raz mocno, długo i krótko, z daleka lub z bliska.

Propozycje ćwiczeń pochodzą z pozycji: Dawczak B., Spychał I., „Syczki”, Gdańsk 2013.

  1. Zabawy dźwiękonaśladowcze

– naśladowanie węża: sss, świerszcza: cyt, cyt, pszczółki: zzzz, dzwoneczka: dzyń, dzyń (dodatkowo, można wspomóc je obrazkami narysowanymi wspólnie z dzieckiem)

– naśladowanie dźwięków:

mężczyzna – głośne „hohohoho”
kobieta – o średnim natężeniu „hahahaha”
staruszka – cichutko „hehehehe”
dziewczynki – piskliwy „hihihihi”
chłopcy – hałaśliwy „hahahaha”

  1. Ćwiczenia oddechowe

(pamiętamy o prawidłowym sposobie oddychania – wdech nosem, wydech ustami):

zdmuchiwanie kolorowych pomponów, piórek, kawałków papieru z ręki, stolika
dmuchanie na piórko, tak aby nie upadło na ziemię
dmuchanie baniek mydlanych (dla urozmaicenia z różnym natężeniem oddechu, np. mocno/delikatnie)
dmuchanie na wiatraczek (można go wykonać samodzielnie w domu z papieru i patyczka)
PAMIĘTAJMY, ABY UNIKAĆ ĆWICZEŃ WYMAGAJĄCYCH WYSUWANIA JĘZYKA POZA JAMĘ USTNĄ!

Źródło: https://www.dobrylogopeda.edu.pl/poradnik-pacjenta/dlaczego-moje-dziecko-wystawia-jezyk-podczas-mowienia

Wysunięty język podczas mówienia

Rodzice są pierwszymi obserwatorami zachowań swojego dziecka. Obserwują je podczas zabawy, snu i codziennych czynności i szybko zauważają, gdy mowa dziecka jest zniekształcona. Częstym problemem jest wysuwanie przez dzieci języka między zęby podczas mówienia. Nazywamy to seplenieniem międzyzębowym. Pojawia się ono zwykle ok. 3.-4. r.ż. Wada ta charakteryzuje się tym, że podczas artykulacji spółgłosek trzech szeregów: syczącego (s, z, c, dz), szumiącego (sz,rz, cz, dż), ciszącego (ś, ź, ć, dź) lub dodatkowo innych głosek, np. zębowych t, d, n czubek języka wysuwa się między zęby w linii środkowej lub z boku. Szczęka dolna jest opuszczona, co powoduje brak zbliżenia zębów, w konsekwencji czego język jest spłaszczony i powietrze rozprasza się po całej jego powierzchni. Wytwarzany w ten sposób dźwięk jest zbliżony do angielskiego th /θ, ð/.U małych dzieci w okresie wypadania mlecznych siekaczy seplenienie międzyzębowe może występować jako zjawisko przejściowe. Należy jednak zadbać o to, aby nawyk ten, nie utrwalił się po wyrośnięciu zębów stałych.

Jakie są przyczyny seplenienia?
Seplenienie najczęściej powstaje w okresie kształtowania się mowy. Przyczyn seplenienia międzyzębowego może być kilka. Mogą wynikać one zarówno z nieprawidłowych nawyków, m.in.:

długotrwałe używanie smoczka
picie z butelki ze smoczkiem/kubka niekapka zamiast z otwartego kubka
ssanie kciuka
nieprawidłowy sposób oddychania (oddychanie prze usta).

Jak również z wad anatomicznych:

wad zgryzu
skrócenia wędzidełka języka (ankyloglossia)
nieprawidłowego funkcjonowania narządów artykulacyjnych: braku pionizacji języka, niskiej sprawności języka, warg i żuchwy – wszystkie te nieprawidłowości powodują u dziecka niemożność prawidłowej artykulacji głosek.


Jakie choroby mogą towarzyszyć seplenieniu?
Aby dziecko mogło poprawnie wymawiać dane głoski, niezbędne są odpowiednie warunki w jamie ustnej oraz kształtowanie prawidłowych nawyków higienicznych i żywieniowych od urodzenia. W razie wykrycia nieprawidłowości konieczne będzie szybka konsultacja lekarska. Wysuwanie języka za zęby podczas mówienia może wynikać z współtowarzyszących wad lub chorób, takich jak:

przerost trzeciego migdałka, alergie, częste infekcje dróg oddechowych – co powoduje, że dziecko nieprawidłowo oddycha (ustami zamiast nosem), język nie jest oparty o podniebienie, lecz wsunięty między zęby
zbyt krótkie wędzidełko, które ogranicza ruchy języka
zgryz otwarty – czyli brak zwarcia między górnymi i dolnymi zębami, w konsekwencji czego tworzy się szpara, przez którą język wydostaje się na zewnątrz jamy ustnej
nieprawidłowy sposób połykania, tzw. połykanie infantylne (przy połykaniu dziecko wysuwa język między zęby)
nieprawidłowe napięcie mięśniowe języka – zbyt duże (język sztywny), zbyt małe (język wiotki).
Wszystkie powyższe nieprawidłowości należy skonsultować ze specjalistami: pediatrą, laryngologiem, ortodontą i logopedą, którzy określą, co może być przyczyną powstałej wady i zaproponują odpowiednie leczenie i terapię.

Źródło: dobrylogopeda.edu.pl

WPŁYW MOTORYKI DUŻEJ NA MOWĘ DZIECKA


Obserwując rozwój dzieci, coraz częściej można u nich zauważyć zaburzenia w obrębie motoryki dużej i małej. Znaczenie ma tutaj fakt, że dzieci coraz więcej czasu spędzają przed telewizorem, smartfonem, zapominając o aktywności ruchowej i zabawach z rówieśnikami. A to właśnie ruch jest najważniejszym elementem stymulującym rozwój mowy. Dlatego tak ważne jest, aby poświęcać dziecku czas na zabawy ruchowe, zachęcać je do biegania, skakania czy rysowania.

Czym jest motoryka duża?
Motoryka duża to tzw. duży ruch. Są to wszystkie aktywności ruchowe, w które zaangażowane jest całe ciało. Przykładem motoryki dużej jest np. bieganie, skakanie, jazda na rowerze, gra w piłkę. Motoryka duża kształtuje prawidłową postawę ciała, odpowiada za równowagę oraz koordynację wzrokowo-ruchową.

Czym jest motoryka mała?
Oprócz motorki dużej mamy również motorykę małą. Motoryka mała to sprawność dłoni i palców dłoni. A zatem malowanie, rysowanie, kolorowanie, pisanie, nawlekanie koralików, zapinanie i odpinanie guzików to właśnie motoryka mała. Aby rozwój motoryki małej przebiegał harmonijnie, niezbędna jest prawidłowo rozwinięta motoryka duża.

Wpływ motoryki dużej i małej na rozwój dziecka
Ruch to podstawa prawidłowego rozwoju dziecka, a rozwój motoryki dużej i małej ma ogromne znaczenie dla rozwoju fizycznego, społecznego, psychicznego i poznawczego.

Rozwój motoryczny dziecka zaczyna się od pierwszych dni jego życia. Każdy nowy etap rozwoju motorycznego wpływa na kształtowanie się kolejnych funkcji.

Dziecko ćwiczy motorykę dużą już od pierwszego miesiąca, kiedy próbuje unosić główkę. W kolejnym miesiącu pojawia się symetryczne i naprzemienne wymachiwanie nogami. Jest to przygotowanie do pełzania i raczkowania. Pełzanie i raczkowanie mają przygotować dziecko do zdobywania przestrzeni. Chodzenie za rękę ma na celu przygotowanie do poznania świata. Umiejętność toczenia piłki w kierunku drugiej osoby to wstęp do zabaw tematycznych oraz nawiązywanie kontaktu z drugą osobą. Natomiast kopanie piłki przez dziecko pozwala przygotować je do jazdy na hulajnodze, rolkach, łyżwach.

Równie ważna dla rozwoju dziecka jest motoryka mała. W mózgu ośrodek odpowiedzialny za mowę leży w sąsiedztwie ośrodka, który jest odpowiedzialny za precyzyjne ruchy rąk, czyli za motorykę małą. Dlatego też motoryka mała ma ogromne znaczenie dla rozwoju mowy.

Podobnie jak w przypadku motoryki dużej, motoryka mała rozwija się od pierwszych dni. Na początku dłonie dziecka są zaciśnięte, ale wraz z rozwojem następuje ich otwarcie, aby ok. 2–3. miesiąca życia dziecko mogło przez chwilę utrzymać w rękach grzechotkę. Jest to etap przygotowujący malucha do koordynacji wzrokowo-ruchowej. W kolejnych miesiącach życia dziecko bawi się rękoma, dzięki czemu przygotowuje się do manipulacji i artykulacji. Wkładanie rąk do ust sprawia, że dziecko poznaje świat, dlatego warto pozwolić dziecku na stymulację jamy ustnej za pomocą rąk i zabawek. Umiejętność samodzielnego odwracania kartek w książkach, oglądanie ich i wskazywanie palcem na obrazki to przygotowanie do nauki czytania.

Odpowiednia ilość ruchu wpływa na wzrost i uwapnienie kości, polepsza krążenie krwi i ukrwienie mięśni, dzięki czemu zapewnia dziecku prawidłowy rozwój fizyczny.

Zabawy, w których dziecko musi pchać lub ciągnąć zabawki, stymulują rozwój poznawczy, w tym zmysł wzroku i słuchu, a także pomagają ćwiczyć koncentrację uwagi. Zabawki są zazwyczaj zróżnicowane dotykowo. Jedne są plastikowe i twarde, a inne miękkie. To sprawia, że stymulujemy u dziecka zmysł dotyku.

Dzięki wspólnym zabawom dziecko wchodzi w interakcje z innymi, rozwijając sferę społeczną. W tym miejscu należy podkreślić, że dziecko mniej sprawne motorycznie może unikać zabaw z innymi oraz może zostać wykluczone przez grupę rówieśników. Ważna jest tutaj również samodzielność. Dziecko mające trudności w ubieraniu się, samodzielnym spożywaniu posiłków, może czuć się zawstydzone i unikać relacji z drugą osobą, co będzie miało negatywny wpływ na rozwój społeczny dziecka.

Dzieci, które lepiej radzą sobie pod względem motorycznym łatwiej wchodzą w relacje z innymi, są bardziej odważne i pewniejsze siebie, co pozytywnie rzutuje na rozwój psychiczny.

Zabawy ruchowe stymulują rozwój mowy i mają znaczenie dla rozwoju prawidłowego chwytu pisarskiego.

Ale przede wszystkim ruch to ZABAWA. A dziecko rozwija się właśnie poprzez zabawę i wchodzenie w relacje z drugą osobą.

Wpływ motoryki dużej na mowę
Etapy rozwoju ruchowego idą w parze z etami rozwoju mowy. Kiedy dziecko zaczyna podnosić główkę pojawia się głużenie.

Gaworzenie następuje wraz z umiejętnością siadania, a pierwsze słowa występują razem z pierwszymi krokami.

Warto zauważyć, że aby dziecko nauczyło się mówić, musi najpierw naśladować ruchy naszego aparatu artykulacyjnego, a do tego niezbędny jest prawidłowym rozwój ruchowy.

Należy pamiętać, że mowa to nie tylko ruchy narządów artykulacyjnych. To także ruchy całego naszego ciała. Swoje emocje i potrzeby możemy wyrażać za pomocą mowy niewerbalnej, np. za pomocą mimiki, gestów, postawy ciała. Wyciągnięcie ręki, zgarbienie ciała, tupanie nogą czy kiwanie głową to nic innego, jak wyrażanie siebie za pomocą ruchu.

Problemy rozwoju motorycznego
O tym, że rozwój motoryczny przebiega nieprawidłowo, mówimy wówczas, gdy umiejętności ruchowe dziecka odbiegają od ogólnie przyjętych norm.

Przykładami nieprawidłowości w zakresie motoryki dużej są:

opóźnienia w rozwoju ruchowym w pierwszych latach życia (unoszenie główki, odwracanie się, siadanie, stanie)
nieprecyzyjne ruchy ciała
trudności z wchodzeniem po schodach i schodzeniem z nich
trudności z rzucaniem i/lub łapaniem piłki
unikanie zabaw ruchowych
problem z utrzymaniem równowagi, w tym trudność w jeździe na rowerze
potykanie się o przedmioty


Przykładami nieprawidłowości w zakresie motoryki małej są:

unikanie prac plastycznych: rysowania, malowania, kolorowania, wycinania
prace plastyczne wykonane w sposób niedbały, nieadekwatny do wieku dziecka
trudność z chwytem i/lub utrzymaniem narzędzia pisarskiego
silny nacisk na narzędzie pisarskie (np. na kredkę)
nieczytelne pismo
rysunki nieadekwatne do wieku dziecka
trudności z zapinaniem guzików
trudności z zapinaniem zamków

Jeżeli widzimy, że zdolności motoryczne są nieodpowiednie do wieku dziecka, należy zgłosić się do specjalisty na konsultację.

Pomoc w zaburzeniach rozwoju motorycznego
W przypadku, gdy w rozwoju dziecka coś nas zaniepokoi, warto zgłosić się po pomoc. Rodzice mają do wyboru wielu specjalistów, w zależności od problemu, z jakim boryka się ich dziecko.

Logopeda – do logopedy należy się zgłosić w przypadku nieprawidłowości w rozwoju mowy. Logopeda podczas zajęć na pewno wspomoże również rozwój motoryki dużej i małej.
Fizjoterapeuta – w przypadku, gdy rozwój ruchowy dziecka nie przebiega zgodnie z normami rozwojowymi lub gdy w przebiegającym rozwoju zauważymy nieprawidłowości warto zgłosić się do fizjoterapeuty.
Pedagog – pedagog z pewnością wspomoże prawidłowy rozwój motoryczny. To również odpowiednia osoba, do której należy zgłosić się w przypadku, gdy u dziecka pojawią się nieprawidłowości w rozwoju społecznym, emocjonalnym.
Dietetyk – zdarza się, że przyczyną zaburzonego rozwoju motoryki jest nieprawidłowa dieta i waga dziecka. W takim przypadku należy skonsultować się z dietetykiem.
Terapeuta integracji sensorycznej – czasami trudności w obrębie motoryki dużej i małej mogą być związane z zaburzeniami integracji sensorycznej. W takiej sytuacji należy poprosić o pomoc terapeutę integracji sensorycznej.
Mały pacjent na ćwiczeniach integracji sensorycznej z logopedą
Jak kształtować rozwój motoryki u dzieci?
Rozwój motoryczny jest niezwykle ważny dla prawidłowego rozwoju dziecka, dlatego ważne są czynności stymulujące motorykę dużą i małą. Należy przy tym pamiętać, aby wszystkie zabawy z dzieckiem dostosowywać do wieku i możliwości dziecka.


Źródło :https://www.dobrylogopeda.edu.pl/poradnik-pacjenta/wplyw-motoryki-duzej-na-mowe-dziecka

JAK POWSTAJĄ WADY WYMOWY?

Mowa jest naszym najważniejszym kanałem komunikacyjnym. To dzięki niej możemy wyrażać emocje, myśli, uczucia. Dziecko, już od pierwszych dni życia, komunikuje się z otoczeniem za pomocą dźwięków, które z czasem stają się mową. Maluch, próbując naśladować rodzica, nabywa nowe umiejętności. Każdy rodzic dbając o rozwój dziecka stara się zapewnić mu jak najlepsze warunki do przyswajania nowych umiejętności, także tych związanych z prawidłową mową. Często jednak u dzieci pojawiają się wady wymowy. Wada wymowy jest pojęciem szerokim i kojarzona jest zwykle z nieprawidłową realizacją poszczególnych głosek.

Jakie mogą być przyczyny wad wymowy?

Przyczyny wad wymowy możemy podzielić na kilka kategorii, z czego najistotniejsze są:

  • zmiany anatomiczne narządów mowy, jamy ustnej oraz problemy z funkcjonowaniem narządu słuchu
  • nieprawidłowa praca narządów mowy oraz ich niska sprawność
  • nieodpowiednie wzorce podczas uczenia się mowy.

Zmiany anatomiczne aparatu artykulacyjnego obejmują szeroką grupę anomalii. Do najczęściej spotykanych możemy zaliczyć wady zgryzu, nieprawidłową budowę podniebienia oraz języka, przerośnięty trzeci migdałek podniebienny, czasami także skrzywienie przegrody nosowej.

Wady zgryzu, czyli nieprawidłowa budowa szczęki i żuchwy lub ich nieprawidłowe ustawienie, wpływają na artykulacje większości głosek. Wady te mogą być dziedziczne lub nabyte zwykle we wczesnym dzieciństwie. Do ich powstawania przyczyniają się między innymi nieprawidłowa pozycja podczas karmienia oraz spania, zbyt długie ssanie smoczka lub ssanie kciuka, oddychanie przez usta.  Wadą zgryzu, która często występuje oraz wymaga leczenia ortodontycznego jest wystąpienie zgryzu otwartego, czyli takie ułożenie szczęki i żuchwy, że zęby nie stykają się ze sobą i tworzy się szpara, w którą „wpada” język podczas mówienia. Ponadto dzieci z powyższą wadą skarżą się na trudności w odgryzaniu pokarmów. W przypadku występowania przodozgryzu mamy do czynienia z żuchwą wysuniętą do przodu, przez co język znajduje się na siekaczach górnych powodując wymowę międzyzębową. Tyłozgryz to przesunięcie dolnego łuku zębowego względem górnego. Jest to najczęściej występująca wada zgryzu. Logopeda, podczas pracy z dzieckiem, zauważając wadę zgryzu, zaleca konsultację ortodontyczną. Leczenie ortodontyczne opiera się najczęściej na zastosowaniu aparatu ortodontycznego, płytki przedsionkowej, szlifowaniu zębów. Logopeda natomiast skupia się na ćwiczeniach mięśni, nauce prawidłowego żucia, gryzienia, połykania. 

Wady wymowy u dziecka powodować będzie także nieprawidłowa budowa podniebienia, czyli spotykane u dzieci podniebienie gotyckie, które charakteryzuje się wąskim i wysokim wysklepieniem. Powoduje ono najczęściej problemy z realizacją głosek k oraz g. Dzieci z podniebieniem gotyckim mają także problem z prawidłowym połykaniem i ułożeniem języka co skutkuje trudnościami w piciu oraz jedzeniu. Ponadto krztuszą się, zwłaszcza podczas przyjmowania płynów.

Do anatomicznych nieprawidłowości w budowie języka zaliczyć możemy: zbyt duży język, czyli makroglosję oraz krótkie wędzidełko podjęzykowe. O ile w praktyce logopedycznej z makroglosją mamy do czynienia rzadko, to krótkie wędzidełko zdarza się u małych pacjentów dość często. Krótkie wędzidełko podjęzykowe powoduje szereg charakterystycznych objawów już w okresie noworodkowym i niemowlęcym. Powoduje głównie problemy z karmieniem, zwłaszcza podczas przystawiania do piersi. W późniejszym wieku występują trudności z artykulacją niektórych głosek, dlatego ważne jest wykonanie zabiegu polegającego na nacięciu wędzidełka możliwie jak najwcześniej. Taki zabieg spowoduje większą sprawność języka, co nie tylko ułatwi karmienie, ale także zapobiegnie powstawaniu wad wymowy.

Przerośnięty trzeci migdałek powoduje u dzieci trudności w oddychaniu oraz może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie narządu słuchu. Przerośniętemu migdałkowi często towarzyszą wady zgryzu, ponieważ dzieci mające problemy w oddychaniu nosem zazwyczaj śpią z otwartą buzią. Otwarta buzia to osłabione mięśnie twarzy i języka, a w konsekwencji problemy z wymową. U dzieci najczęściej wówczas występuje wymowa międzyzębowa.

Skrzywienie przegrody nosowej również może mieć wpływ na wymowę. Wiąże się ono przede wszystkim z nieprawidłową drożnością nosa, a co za tym idzie, problemami z oddychaniem, oczyszczaniem zatok. Wówczas pojawić się może nosowanie.

Także nieprawidłowa praca narządów mowy oraz ich niska sprawność powodują występowanie różnych wad wymowy. Nieprawidłowe połykanie, inaczej połykanie infantylne powinno występować u dzieci jedynie do trzeciego roku życia. Jeśli utrzymuje się dłużej, wówczas zaburza prawidłowy rozwój mięśni języka i żuchwy. Niska sprawność narządów mowy obserwowana jest najczęściej u dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym. Możemy ją także spotkać u dzieci, które w wieku niemowlęcym karmione były potrawami w zmiksowanej lub półpłynnej formie.

Należy zwrócić uwagę także na wzorce podczas uczenia się mowy. Jeśli mamy do czynienia z rodzicem, który ma wadę wymowy, to możemy założyć, że dziecko poprzez naśladownictwo będzie wypowiadało się w podobny sposób. Wady wymowy u dorosłych również mogą być z powodzeniem leczone, jednakże potrzeba większego nakładu pracy i czasu.

Ponadto, wpływ na występowanie wad wymowy będzie mieć nieprawidłowe funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego czy opóźniony rozwój emocjonalny i psychomotoryczny.

Wady wymowy – klasyfikacja

Sygmatyzm inaczej znany jako seplenienie. Jest to nieprawidłowa realizacja głosek dentalizowanych (s, z, c, dz, ś, ź, ć, dź, sz, ż, cz, dż).  Możemy wyodrębnić kilka rodzajów sygmatyzmu, oto najczęściej występujące:

  • seplenienie międzyzębowe charakteryzujące się tym, że język podczas artykulacji wysuwa się między zęby, jest on spłaszczony, a powietrze rozchodzi się po całej jego powierzchni;
  • seplenienie wargowe, gdzie szczelina tworzy się między wargami, a język pozostaje bierny;
  • seplenienie przyzębowe charakteryzuje się tym, że język zbyt mocno przylega do dolnych siekaczy podczas mówienia;
  • seplenienie boczne podczas którego strumień powierza jest kierowany na boki podczas artykulacji.

Rotacyzm (reranie), czyli nieprawidłowa wymowa głoski r. Tutaj najczęściej spotykaną wadą wymowy u dzieci i u dorosłych jest reranie języczkowe, które charakteryzuje się tym, że drgania wykonywane są przez języczek znajdujący się na końcu podniebienia miękkiego, a język zwykle nie bierze udziału w artykulacji. Wyróżnić możemy jeszcze reranie wargowe, międzyzębowe, policzkowe, podniebienne i gardłowe.


Kappacyzm, czyli wada, która polega na nieprawidłowej realizacji głoski k. Deformacja może polegać na zamianie zwarcia językowo-podniebiennego na zwarcie fałdów głosowych. Często spotkać można także zamianę głoski k na t, zwłaszcza u dzieci do 3. roku życia, co jest etapem przejściowym w procesie kształtowania mowy.


Gammacyzm to wadliwa realizacja głoski g. Występuje zwykle razem z kappacyzmem. U dzieci najczęściej zamieniana jest na głoskę d.


Lambdacyzm to z kolei nieprawidłowa realizacja głoski l. Zwykle zastępowana głoską j, bądź pomijana w wyrazach. Występuje zwykle u osób z niską sprawnością języka, a ćwiczenia prowadzące do jej wywołania opierają się głównie na pionizacji języka.


Mowa bezdźwięczna, czyli nieumiejętność realizowania głosek dźwięcznych. W mowie bezdźwięcznej głoski dźwięczne zwykle zastępowane są głoskami bezdźwięcznymi, na przykład: b→ p, d → t, g → k, dz → c, w → f, z → s. Często wymienianą przyczyną występowania mowy bezdźwięcznej jest niedokształcenie słuchu fonematycznego oraz zaburzenia słuchu.


Nosowanie czyli inaczej rynolalia. Wada wymowy polega na tym, że głoski nosowe wymawiane są jako ustne lub odwrotnie. Miejsce artykulacji głosek przesunięte jest w głąb jamy ustnej. W przypadku terapii nosowania ważne będą ćwiczenia nad prawidłowym torem oddechowym.

Źródło : https://www.dobrylogopeda.edu.pl/poradnik-pacjenta/jak-powstaja-wady-wymowy

Zaburzenia przetwarzania słuchowego

Zaburzenia Przetwarzania Słuchowego (APD) to zespół objawów wynikających z zaburzenia pracy zmysłu słuchu spowodowanych nieprawidłowościami na poziomie centralnego układu nerwowego. Mówiąc innymi słowami: dziecko słyszy — podstawowe badania słuchu nie wykazują problemów, lecz nie słucha — zachowuje się i funkcjonuje podobnie do dzieci z niedosłuchem. Można to porównać do sytuacji osoby znajdującej się w obcym kraju, nieznającej miejscowego języka. Taka osoba słyszy otaczające ją rozmowy, lecz nic z nich nie rozumie.

Auditory processing disorder – APD (lub central auditory processing disorder – CAPD) – zazwyczaj mylone są z wadą słuchu fizycznego, czyli z ubytkiem słuchu. Jednak u dzieci z APD zarówno słuch odbiorczy, jak i przewodzeniowy są prawidłowe. Dysfunkcja ta ma miejsce w centralnej, nerwowej części układu słuchowego i objawia się niewłaściwym przetwarzaniem bodźców słuchowych, a nie zaburzonym słyszeniem samym w sobie. Mózg osoby z Zaburzeniami Przetwarzania Słuchowego nie potrafi rozpoznawać i interpretować dźwięków, w tym również dźwięków mowy. Aby poprawnie je zdiagnozować należy wcześniej wykluczyć wszystkiego rodzaju ubytki słuchu.

Kluczem do skutecznej pomocy takim dzieciom jest wczesne zauważenie niepokojących objawów i skierowanie dziecka na specjalistyczne badania, a w razie potrzeby terapię i rehabilitację.

PRZYCZYNY ZABURZEŃ

Często przyczyna choroby dziecka nie jest znana, ale do czynników ryzyka, które mogą mieć wpływ na wystąpienie APD należą:

  • wcześniactwo,
  • niedotlenienie w czasie porodu,
  • uraz głowy,
  • zatrucie ołowiem,
  • częste i przewlekłe infekcje, zapalenia ucha środkowego,
  • genetyczne dyspozycje – dysleksja.

Czynnikiem ryzyka może być również zbyt długi czas spędzany przed telewizorem i komputerem.

W JAKI SPOSÓB OBJAWIAJĄ SIĘ ZABURZENIA PRZETWARZANIA SŁUCHOWEGO?

Dzieci, u których występują Zaburzenia Przetwarzania Słuchowego najczęściej mają trudności w rozumieniu mowy, problemy ze zrozumieniem poleceń (zwłaszcza złożonych) i skupieniem uwagi, co w konsekwencji powoduje liczne problemy w szkole, m.in. z czytaniem, formułowaniem ustnym i pisemnym dłuższych form wypowiedzi oraz z zapamiętywaniem usłyszanych informacji.

Dzieci z APD mogą słyszeć normalnie i rozpoznawać pojedyncze dźwięki w bardzo cichym otoczeniu. Problem pojawia się zazwyczaj wtedy, gdy różnice pomiędzy dźwiękami w słowach, nawet wypowiadanych głośno i wyraźnie, są niewielkie. Często zdarza się to w pomieszczeniach, miejscach, w których panuje hałas, na przykład na placu zabaw, podczas imprez sportowych, w szkolnej stołówce. Gdy mowa nie jest kierowana bezpośrednio do nich, mogą jej nie rozumieć. Podobnie z pytaniami i poleceniami – często nieprawidłowo reagują na nie, zwłaszcza, gdy są długie i skomplikowane. Objawy centralnych zaburzeń słuchu mogą wahać się od łagodnych do ciężkich, przybierając różne formy.

Kluczem do skutecznej pomocy jest wczesne zauważenie niepokojących objawów i skierowanie dziecka na specjalistyczne badania, a w razie potrzeby terapię i rehabilitację.

Diagnoza Zaburzeń Przetwarzania Słuchowego nie powinna być jednak postawiona przed 7 rokiem życia, gdyż wcześniej interpretacja testów badających centralne funkcje słuchowe jest trudna, a młodsze dziecko może nie rozumieć poleceń zawartych w testach.

Jeśli obserwujemy objawy:

  • trudności ze zrozumieniem wypowiedzi w niekorzystnych warunkach akustycznych (np. gdy kilka osób mówi jednocześnie, gdy w pomieszczeniu jest pogłos, hałas itp.),
  • problem z utrzymaniem skupienia na konkretnych, istotnych bodźcach słuchowych,
  • obniżenie koncentracji uwagi,
  • zmęczenie po przebywaniu w głośnym środowisku,
  • opóźniony rozwój mowy,
  • zaburzenia intonacji i głosu, które mogą przybrać formę mowy wolnej i cichej, bądź bardzo szybkiej i głośnej,
  • trudności w wykonywaniu kilkuetapowych poleceń (szczególnie tych podanych w jednym zdaniu),
  • kłopoty ze zrozumieniem długich rozmów,
  • brak zrozumienia wypowiedzi (np. „słyszałem co powiedziałeś, ale nie wiem co masz na myśli”),
  • słabszą pamięć słuchową (trudności z zapamiętywaniem i powtarzaniem usłyszanych informacji), problemy z zapamiętywaniem sekwencji dźwięków (np. tabliczka mnożenia, nazwy miesięcy itp.),
  • nadmierne zwracanie uwagi na nieistotne, rozpraszające bodźce słuchowe,
  • pismo o charakterze dysgraficznym,
  • trudności w czytaniu, polegające na niewłaściwym łączeniu głosek w sylaby, a potem w wyrazy oraz myleniem podobnie brzmiących głosek jak p/b, w/f  (co dodatkowo odzwierciedla się w błędnym  zapisie),
  • błędy ortograficzne w piśmie, ale zazwyczaj typu słuchowego,
  • skupianie uwagi na głosie mówiącego, a nie na słyszanych treściach,
  • trudności z dobrym słyszeniem w szumie,
  • brak płynności w wypowiedzi.

POSTĘPOWANIE DIAGNOSTYCZNE

Postępowanie diagnostyczne w centralnych zaburzeniach słuchu oparte jest na dwóch założeniach:

  1. W procesie diagnostycznym uczestniczy zespół specjalistów wraz z rodzicami, co pozwala uzyskać wiedzę na temat dziecka pod kątem medycznym, językowym, poznawczym i socjalnym.
  2. Lekarz audiolog – specjalista prowadzący i koordynujący proces diagnostyczny, ocenia różnorodne wyższe funkcje słuchowe.

Wywiad medyczny

Ze szczególnym uwzględnieniem wywiadu okołoporodowego, chorób i symptomów wskazujących na uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, wywiadu rodzinnego.

Pełna diagnostyka audiologiczna

audiometria tonalna, audiometria słowna, audiometria impedancyjna, rejestracja otoemisji akustycznych i odpowiedzi z pnia mózgu (ABR).

Psychoakustyczne testy wyższych funkcji słuchowych

  • Dwudzielny test cyfrowy – podczas testu osoba badana słyszy dwie różne pary cyfr w tym samym czasie podawane do lewego i prawego ucha. Zadaniem pacjenta jest powtórzenie słyszanych cyfr. Test ten ocenia integrację informacji płynącej z obu uszu oraz transfer informacji pomiędzy obu półkulami mózgowymi.
  • Test oceny sekwencji tonów różniących się długością oraz test oceny sekwencji tonów różniących się częstotliwością – podczas testu osoba badana słyszy trzy dźwięki różniące się długością lub częstotliwością. Zadaniem pacjenta jest podanie prawidłowej sekwencji dźwięków. Oddzielnie badane jest prawe i lewe ucho. Testy te dostarczają informacji na temat zdolności różnicowania długości i częstotliwości dźwięków oraz krótkotrwałej pamięci słuchowej. Pośrednio na podstawie tych testów możemy wyciągać wnioski o stopniu dojrzałości układu słuchowego.
  • Test rozumienia mowy zniekształconej – podczas testu pacjent słyszy pięćdziesiąt słów jednosylabowych,które zostały poddane kompresji czasowej. Stopień kompresji wynosi 60%. Oceniany jest odsetek prawidłowo powtórzonych słów. Badane jest oddzielnie prawe i lewe ucho. Test ten pozwala na wykrywanie zmian zarówno makro-, jak i mikroskopowych na poziomie kory słuchowej.
  • Test rozumienia mowy w szumie – w teście tym oceniana jest zrozumiałość 20 słów prezentowanych w obecności szumu białego. Test posiada dwie wersje przeznaczone dla dzieci młodszych i starszych. Test ten może być stosowany jako test przesiewowy.

Testy elektrofizjologiczne

Rejestracja słuchowych potencjałów wywołanych pnia mózgu (ABR) – pozwala na ocenę integralności nerwu słuchowego i pnia mózgu.

  • Rejestracja średniolatencyjnych słuchowych potencjałów wywołanych (MLAP) – pozwala na wykrywanie zaburzeń funkcjonowania ośrodków podkorowych i kory słuchowej. Dzięki rejestracji wielokanałowej możliwe jest wykrycie zmian ogniskowych w obrębie kory słuchowej.  
  • Rejestracja potencjałów poznawczych typu P300 – pozwala na ocenę procesów zaangażowanych w opracowanie bodźca dźwiękowego (odkodowanie, rozpoznanie, klasyfikowanie). Przyjmuje się, że latencja fali P300 jest miarą czasu podejmowania decyzji i dostarcza informacji o efektywności procesów poznawczych.

Konsultacja logopedyczna

Obejmuje ocenę mowy biernej i czynnej oraz badanie słuchu fonemowego.

Konsultacja psychologiczna

Obejmuje pomiar inteligencji testami werbalnymi i niewerbalnymi oraz ocenę pod kątem ew. zaburzeń zachowania i zaburzeń emocjonalnych.

Źródło: https://csim.pl/diagnostyka-i-leczenie-zaburzen-przetwarzania-sluchowego/

Wszystko o smoczku


Używanie smoczka jest odwiecznym przedmiotem dyskusji. Smoczek nie zawsze jest złem, a jego stosowanie jest uzasadnione w pewnych sytuacjach, co więcej może pełnić funkcję terapeutyczną. Jednak nie każde dziecko potrzebuje smoczka.

Dziecko przychodzi na świat z silnym odruchem ssania, który wygasa około 6. miesiąca życia. Gdy niemowlę odczuwa głód, zdenerwowanie albo samotność, to wówczas chce ssać, by się uspokoić. Wszystkie dzieci mają potrzebę ssania, ale niektórym dzieciom wystarcza ssanie piersi, bowiem jest ono dla nich nie tylko sposobem odżywiania, ale często dostarcza maluchowi również przyjemnych i miłych wrażeń.

Kiedy można wprowadzić smoczek?
Według zaleceń Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP), smoczek można wprowadzić około 3.-4. tygodnia życia dziecka, czyli w momencie, gdy laktacja jest już ustabilizowana, jednak gdy zaobserwujemy, że dziecko słabiej ssie pierś i zaczyna się denerwować, to wówczas należy jak najszybciej zrezygnować ze smoczka.

Kiedy specjaliści zalecają smoczek?
AAP wymienia korzystanie ze smoczków, jako jedną z kluczowych metod łagodzenia bólu i zmniejszenia płaczu u noworodków i niemowląt, które na przykład poddawane są zabiegom medycznym, ponieważ ssanie smoczka działa uspokajająco.

Badania wskazują, że stosowanie smoczków u dzieci, które np. są poddawane nakłuciu żyły na oddziale ratunkowym, skraca czas płaczu.

U niemowląt urodzonych przedwcześnie pewne umiejętności nie są jeszcze w pełni dojrzałe, dlatego w celu stymulowania reakcji ssania, podawany jest wcześniakom smoczek. Trening smoczkowy, czyli nieodżywcze ssanie (NNS) smoczka ma ułatwić dziecku gotowość do ssania odżywczego (NS) i karmienia doustnego.

Zespół nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS)
AAP sygnalizuje, że ssanie smoczka przez niemowlęta zapobiega nagłym zgonom i zmniejsza ryzyko SIDS, aczkolwiek odpowiedzialny za to działanie mechanizm wciąż nie jest jasny.

Przy usypianiu dziecka można mu podać smoczek w ramach profilaktyki, jednak nie należy tego robić na siłę, ponieważ nie każde dziecko będzie miało potrzebę używania smoczka. Jeśli podczas snu smoczek wypadnie dziecku z buzi, to nie powinno się wkładać go ponownie. Ważne jest, by nigdy nie przywiązywać smoczka do łóżeczka lub wózka, a także nie przypinać go na łańcuszku do ubranka, ponieważ może to grozić uduszeniem się dziecka.

Należy jednak pamiętać, że dzieciom, które są karmione piersią smoczek możemy zaproponować dopiero, gdy ustabilizuje się laktacja.

Kiedy należy odstawić smoczek?
Pierwszą próbę wyeliminowania smoczka można podjąć między 5. a 6. miesiącem życia lub po 7. miesiącu, aczkolwiek może okazać się, że jest to w tym czasie dla dziecka trudne, chociażby z uwagi na ząbkowanie. Według zaleceń specjalistów ze smoczka najlepiej jest całkowicie zrezygnować do 12. miesiąca życia (maksymalnie do 18. miesiąca życia).

Jakie mogą być konsekwencje długotrwałego używania smoczka?
Długotrwałe używanie smoczka może prowadzić do utrwalenia nieprawidłowego wzorca połykania i wad zgryzu, których następstwem mogą być wady wymowy.

Co więcej, długotrwałe stosowanie smoczka w przypadku starszych dzieci, może mieć podłoże psychologiczne. Dziecko, które jest przyzwyczajone do tego, że jedynym uspokajaczem jest smoczek, nie zna innych sposobów radzenia sobie w trudnych sytuacjach i dlatego trudno będzie mu się z nim rozstać.

Powinno się unikać nadużywania smoczka, czyli używania go bez ograniczeń i przez cały dzień. Starsze niemowlęta nie powinny używać smoczka podczas np. zabawy, ponieważ uniemożliwia im on wokalizację, głużenie, gaworzenie. Dawanie smoczka dziecku, które chce wchodzić w interakcje z otoczeniem, znacznie utrudnia mu komunikację. Smoczek, który stosowany jest jako uspokajacz, prowadzi do ignorowania potrzeb dziecka. A dziecko w pierwszym roku życia chcąc nawiązać kontakt z otoczeniem komunikuje się poprzez krzyk i płacz, ponieważ w ten sposób wskazuje na swoje dolegliwości i potrzeby.

Smoczek nie zastąpi uwagi i bliskości rodziców.

Ważne!
dbaj o higienę smoczka i wyparzaj go
nie smaruj smoczka słodkimi substancjami
wstrzymaj się z podawaniem smoczka do ustabilizowania się laktacji
minimalizuj czas ssania smoczka przez dziecko
dostosuj kształt i rozmiar smoczka do dziecka
regularnie wymieniaj smoczki (zwłaszcza smoczki kauczukowate)

Źródło : https://panilogopedyczna.pl/2022/02/wszystko-co-powinienes-wiedziec-o-smoczku-z-punktu-widzenia-logopedy/

Połykanie

Połykanie… niby normalna, ludzka rzecz. Wydawałoby się, że skoro przełykamy około 1000 razy na dobę, to na pewno robimy to prawidłowo. No niestety… nie jest to takie proste i oczywiste . Zarówno dzieci jak i dorośli nieświadomie połykają w zły, niefizjologiczny sposób.

Proces ten jest czynnością wielopoziomową. Do prawidłowego połykania niezbędna jest pozycja wertykalno-horyzontalna, prawidłowe oddychanie, a także funkcjonowanie układu nerwowego.

Wyróżnia się dwa typy połykania

Pierwszy z nich to typ infantylny, zwany inaczej niemowlęcym. Jest on nieprawidłowy i należy uznać go za wadę konieczną do skorygowania. Polega na płaskim ułożeniu języka na dnie jamy ustnej. Czubek języka znajduje się przy dolnych zębach, napierając na nie, co w konsekwencji może powodować wady zgryzu. Negatywne oddziaływanie odczuwa także szczęka, która w całym akcie jest rozwarta. Widoczne jest także zaciskanie warg.

Drugim jest połykanie typu dorosłego. Jest ono fizjologiczne, a więc poprawne. Czubek języka znajduje się na górze.  Czubek i boki języka stykają się z górnymi dziąsłami i zębami tworząc w ten sposób pewnego rodzaju izolacje, uniemożliwiającą wydostanie się płynu, śliny lub kęsa pokarmowego.

Pionizacja języka

Naukę prawidłowego połykania należałoby rozpocząć od ćwiczeń pionizujących język. Bardzo często przyczyną połykania typu niemowlęcego jest zbyt długie używanie smoczków bądź przerost migdałów. Dziecko utrwala nawyk ułożenia języka na dnie jamy ustnej zamiast ku górze.

Nauka połykania

Naukę połykania należy prowadzić pod okiem dorosłego, aby uniknąć groźnego dla zdrowia i życia dziecka zachłyśnięcia. Ćwiczenia należy wykonywać przy każdej możliwej okazji.

Najlepiej rozpocząć od połykania śliny. Warto zwrócić szczególną uwagę, że połykaniu nie może towarzyszyć napięcie warg. Powinny one pozostać w swobodnym ułożeniu. Dziecko układa język za górnymi zębami, czubek znajduje się przy wałku dziąsłowym, boki przylegają do bocznych łuków, ząbki dziecka są złączone. Następnie zalecamy dziecku szeroko się uśmiechnąć, a następnie przełknąć ślinę.

Kiedy dziecko opanuje prawidłowe połykanie śliny można przejść do połykania np. musu. Picie odbywać się powinno w zachowaniu odpowiedniej kolejności. Dziecko nabiera malutki łyk, następnie unosi język ku górze, łączy zęby i połyka. Podczas rozchylenia ust płyn nie powinien się ulewać, lecz być szczelnie zabezpieczony przez język otulający łuki dziąsłowe.

Ostatnim etapem jest połykanie rzadkich płynów np. wody. Dziecko nabiera normalnej objętości łyk i przechodzi do dalszych etapów połykania.

Nauka unoszenia języka za górne zęby (kilkanaście razy dziennie, przed lustrem).

Dotykamy palcem lub zimną łyżeczką podniebienia tuż za górnymi zębami, nazywając je zaczarowanym miejscem parkingiem itp.. w którym język (krasnoludek, samochód) powinien przebywać, gdy mamy zamkniętą buzię.

Przytrzymywanie czubkiem języka przy podniebieniu rodzynek, pastylek pudrowych, cukierków halls (z wgłębieniem w środku) itp.

Zlizywanie nutelli, mleka w proszku itp. z podniebienia przy szeroko otwartych ustach.

Konik jedzie na przejażdżkę – naśladuj konika stukając czubkiem języka o podniebienie, wydając przy tym charakterystyczny odgłos kląskania.

Winda – otwórz szeroko buzię, poruszaj językiem tak, jakby był windą – raz do góry, raz do dołu.

Karuzela – dzieci bardzo lubią kręcić się w koło, twój język także. Włóż język między wargi a dziąsła i zakręć nim raz w prawą, raz w lewą stronę.

Chomik – wypycha policzki jedzeniem, a ty pokaż jak można wypchnąć policzki językiem, raz z prawej raz z lewej strony.

Malarz – maluje sufit dużym pędzlem. Pomaluj pędzlem (językiem) swoje podniebienie, zaczynając od zębów w stronę gardła.

Młotek – wbijamy gwoździe w ścianę. Spróbuj zamienić język w młotek i uderzaj o dziąsła tuż za górnymi zębami, naśladując wbijanie gwoździa.

Żyrafa – ma długą szyję, wyciąga mocno szyję do góry. Otwórz szeroko usta i spróbuj wyciągnąć język do góry, najdalej jak potrafisz.

Słoń – ma długą trąbę i potrafi nią wszędzie dosięgnąć. Ciekawe czy potrafisz dosięgnąć językiem do ostatniego zęba na górze i na dole, z prawej i lewej strony.

Połykanie śliny.Mówimy do dziecka:  Połóż język w zaczarowanym miejscu, zaparkuj w garażu (za górnymi zębami). Trzymaj go tam przez cały czas, zamknij zęby, uśmiechnij się szeroko i połknij ślinę .Połykaniu nie może towarzyszyć napięcie warg, które nie powinny stawiać oporu przy ich rozchyleniu.

Połykanie płynów.Ćwiczenia stosujemy kilkakrotnie w ciągu dnia (w sumie przez 20 – 30 minut). Picie płynów odbywa się porcjami. Dziecko bierze do ust niewielki łyk. Wcześniej prosimy, żeby poczekało na hasło „połykamy”. Polecamy, aby uniosło język do góry, zamknęło zęby, rozchyliło wargi i dopiero teraz połknęło płyn.

Źródło : https://www.logopedia.net.pl/artykuly/58/cwiczenia-prawidlowego-polykania.html https://www.logopeda-lodz.eu/blog/czym-jest-prawidlowe-polykanie/

Komunikacja z dziećmi – trudna rola rodzica

KRYSTYNA PAWELEC

Ostatnio dużo mówi się o komunikacji, asertywności, wyrażaniu siebie. Czym zatem jest asertywność i jak ma się do wychowywania dzieci? Według Marii Król-Fijewskiej „asertywność to umiejętność pełnego wyrażania siebie w kontakcie z inną osobą czy osobami” (Król-Fijewska, 2000, str. 11). Często nasze zachowania nie są asertywne, nie potrafimy wyrażać siebie. Albo narzucamy innym swoje zdanie raniąc ich, ograniczając ich wolność czyli zachowujemy się agresywnie. Albo ulegamy innym dla „świętego spokoju”, cokolwiek on w tym momencie oznacza. Gael Lindenfield określa asertywność jako „zachowanie pomagające nam w konkretnym i zdecydowanym komunikowaniu naszych potrzeb, chęci i uczuć innym ludziom – nie naruszając w żaden sposób ich praw.” (Lindenfield, 1994, str.15). Zachowanie człowieka w dużej mierze zależy od tego, jak został wychowany czyli jakie zasady miał wpajane drogą werbalną i niewerbalną. Dzieci uczą się oczekiwanego zachowania, poznają jaki jest dobry sposób, aby osiągnąć korzyści. Czasami trzeba być cicho, a czasami dobrze pokrzyczeć i potupać. A korzyści bywają różne, to może być uzyskanie korzyści materialnej, np. zabawki, biletu na koncert, ale również zwrócenie uwagi rodzica, chęć pozyskania jego miłości.

Kiedy dziecko staje się dorosłym i sam zostaje rodzicem, przekazuje nabyte wartości i umiejętności swoim dzieciom. Potocznie mówi się, że każdy może zostać rodzicem i każdy będzie dobrym rodzicem. Że nie trzeba się do tego przygotowywać, że każdy ma to we krwi. Z tym ostatnim w części zgadzam się. Każdy ma „we krwi” to co zostało tam włożone przez jego rodziców, wychowawców, nauczycieli. Ale czy to stanowi o dobrym rodzicielstwie? Niekoniecznie. Pierwszą rzeczą jest to, jakie normy zaszczepiono u przyszłego rodzica, a drugą czy w trakcie życia te normy ulegały transformacji. Jeżeli dziecko przez lata słyszy, że jest głupie, złe, bezużyteczne, że jest bałaganiarzem, że czegokolwiek się nie dotknie to zepsuje — przyjmuje taki głos za własny.
Zaczyna wierzyć, że właśnie takie jest i pracuje to w nim również w wieku dorosłym. Wiara w to, że jest głupie lub złe potwierdza się dla niego za każdym razem, gdy mu coś źle wyjdzie, a nie zauważa swoich osiągnięć czy pozytywnych zachowań.
Wielokrotnie obserwowałam zachowania różnych rodziców i często, niezależnie od wieku dziecka, widziałam u rodziców chęć narzucenia swojej woli dziecku czy okazania niezadowolenia. Podam kilka przykładów:

  • Trudno zrozumieć niemowlę, a długotrwały płacz dziecka doprowadza rodzica do frustracji. Potrafi krzyczeć do niemowlęcia, aby „w tej chwili przestało płakać!”. Zdenerwowany rodzic nie chce już dochodzić przyczyny płaczu. On ma tego dosyć i chce, a nawet żąda, aby niemowlę uspokoiło się. Natychmiast. Respektuje swoje prawa, ale nie respektuje praw dziecka.
  • Na spacerze rozentuzjazmowany kilkulatek ucieka mamie i przewraca się. Mama podbiega do płaczącego malca, wymierza mu klapsa i krzyczy, że „nie słuchał jej, tyle razy mówiła, że ma nie uciekać, nie wyrywać się, iść spokojnie za rękę. A teraz wyłożył się, pokarało go, a klapsa dostał, bo należało mu się i aby miał powód do płaczu”. I mama nie zwraca uwagi, że dziecko jest przestraszone, że boli je kolano. A teraz jeszcze boli pupa. A najbardziej boli poczucie krzywdy. Mama odreagowała swój strach i poczucie winy na dziecku i nie liczy się z jego uczuciami.
  • Kilkunastoletnie dziecko przychodzi do rodzica i prosi, aby na drugi dzień mogli przyjść do niego koledzy. Rodzic odpowiada, że nie. Dziecko pyta: dlaczego. Rodzic nie tłumaczy, że następnego dnia musi dłużej zostać w pracy i z tego powodu zamierza syna posłać do babci. Przecież dorosły nie musi tłumaczyć się przed dzieckiem. Mówi, że „nie, bo nie”. A kiedy dziecko dopytuje o powód, rodzic przerzuca winę na dziecko, mówi, np. „Kolegów ci się zachciewa, a wczoraj nie posprzątałeś pokoju (nie napisałeś do babci, dostałeś trójkę z polskiego, źle odezwałeś się do mamusi).”.
  • Dwudziestolatek mówi: „Idę na prywatkę do Kamila. Nie wiem, o której wrócę. Jeżeli zabawa będzie dobra, być może nie wrócę na noc do domu.” A rodzic na to: ”Masz być o 22.” „Tato, przecież jestem dorosły!” „Dopóki mieszkasz w moim domu, masz podporządkować się moim zasadom.”.

To są zachowania agresywne, ale takie rozmowy mogą inaczej wyglądać i nie być asertywne.

  • – Kochanie, zjedz jeszcze troszkę kaszki. 
    – blee..
    – Nie pluj, maleństwo. Przecież lubisz kaszkę. 
    – blee..
    – Zobacz, pobrudziłeś babuni bluzeczkę. Ale przecież nie chciałeś tego zrobić, prawda?” 
    – Chciałem. A kaszy nie lubię, ble.
    – No dobrze, nic się nie stało, już nie musisz jeść.
  • – Córeczko, posprzątaj swój pokój.
    – Nie mam czasu.
    – To zrób to jak będziesz miała czas.
    – Ale ja muszę się uczyć.
    – Acha, uczysz się. To ja tu troszkę oprzątnę.
  • – Pomóż mi w kuchni.
    – Nie chce mi się.
    – No dobrze, sama przygotuję obiad. Ale, ostatni raz.

Takie zachowania są uległe. I też nie mają nic wspólnego z asertywnością.

Nie ma rodziców idealnych i nie ma potrzeby, aby dążyć w rodzicielstwie do ideału. Podstawą dobrego rodzicielstwa jest bycie z dzieckiem, które opiera się na dwustronnej komunikacji. Nie wystarczy mówić, trzeba również słuchać. Jeżeli dziecko będzie nas naśladować, poprowadzimy dialog. Od najmłodszych lat dzieci obserwują nasze zachowanie, a w tym naszą komunikację z innymi dorosłymi. Później powielają nasze zachowania. Często w komunikacji stosujemy bariery, które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają porozumienie się. Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, że nasze dobre rady, współczucie, ostrzeganie czy moralizowanie odnoszą odwrotny skutek od zamierzonego. 
Bardzo dobrze obserwuje się innych, ale wprowadzenie w czyn dobrych wzorców nie jest łatwe. Komunikacja z dziećmi, tymi małymi i tymi dużymi często sprawia trudność.

Oto kilka zasad dobrej komunikacji z dziećmi:

  • słuchaj uważnie co dziecko do ciebie mówi, okaż mu swoje rzeczywiste zainteresowanie, słuchaj go całą swoją osobą, nie rób niczego innego w tym czasie, daj mu odczuć, że ono jest teraz najważniejsze (i niech tak jest naprawdę)
  • nie oceniaj dziecka, odnieś się do tego co mówi, możesz ocenić zachowanie, ale nie człowieka,
  • nie dawaj gotowych rad!, dziecko samo powinno dojść do rozwiązania,
  • nie spłycaj, nie rozmywaj, przecież to co mówi jest dla niego teraz najważniejsze i przeżywa to po swojemu,
  • nie jesteś z wywiadu, nie poddawaj go przesłuchaniu,
  • nie nakazuj niczego, ono jest partnerem twojej rozmowy, nie możesz mu grozić i rozkazywać,
  • nie wygłaszaj kazań i moralietów, wyłączy się i nie będzie ciebie już słuchać.

Takie zasady można jeszcze mnożyć. Dobrze je znać i należy wprowadzić je w życie, o ile jeszcze nie funkcjonują. Ważne, aby wyznawać wartości, na których te zasady mogą się opierać. O ile człowiek nie ma wpojonych ich wcześniej, zawsze jest czas, aby przeformułować te, na których się opierał dotąd. Najważniejsze procesie wychowywania jest to, aby być otwartym na to co dzieci chcą nam przekazać i ogarnąć je miłością i szacunkiem. Czyli traktujmy je tak, jakbyśmy chcieli być traktowani sami.

Rola rodzica, zatem, jest nie jest łatwą rolą. A dopiero obserwując swoje dorosłe dzieci możemy ocenić jakie zbudowaliśmy im fundamenty.

BIBLIOGRAFIA
1. KRÓL-FIJEWSKA M. (2000) STANOWCZO, ŁAGODNIE, BEZ LĘKU. WARSZAWA: WYDAWNICTWO W.A.B
2. LINDEENFIELD G. (1994) ASERTYWNOŚĆ CZYLI JAK BYĆ OTWARTYM, SKUTECZNYM I NATURALNYM. ŁÓDŹ: RAVI. 

Źródło: https://www.harmonia.wroclaw.pl/artykuly/komunikacja-z-dziecmi-trudna-rola-rodzica/

Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci przedszkolnych

  1. Ćwiczenia słuchowe – stanowią one bardzo ważną grupę ćwiczeń logopedycznych, ponieważ często opóźnienia czy zaburzenia rozwoju mowy pojawiają się na skutek opóźnień rozwoju słuchu fonematycznego/ tzw. słuchu mownego/. Stymulując funkcje słuchowe przyczyniamy się do rozwoju mowy dziecka.

Przykłady dla dzieci młodszych:
„ Co słyszę?” – dzieci siedzą z zamkniętymi oczami i nasłuchują, rozpoznają odgłosy dochodzące z sąsiedztwa, ulicy.
„ Zgadnij, co wydało dźwięk?” – uderzanie pałeczką w szkło, fajans, metal, kamień, drewno itp. Toczenie różnych przedmiotów po podłodze / np. piłki, kasztana, kamienia/, rozpoznawanie odgłosu przez dzieci.
Rozpoznawanie różnych przedmiotów w zamkniętym pudełku po wydawanym odgłosie – groch, kamyki, gwoździe, cukier, kasza itp.
Uderzanie o siebie klockami, łyżeczkami, garnuszkami; uderzanie łyżeczką o pustą szklankę, o szklankę z wodą, klaskanie, darcie papieru, gniecenie papieru, przelewanie wody( z wysokości, z niska), drapanie po szkle, papierze, stole.
Rozpoznawanie głosu, szmeru, źródła dźwięku – miejsca, kierunku, odległości, ilości dźwięków (dużo- mało), głośności ( cicho – głośno).
Szukanie ukrytego zegarka, radia, dzwoniącego budzika.
Rozróżnianie i naśladowanie głosów zwierząt: kota, psa, krowy, kury, koguta, kaczki, gęsi itp.
Rozróżnianie odgłosów pojazdów: samochodu, pociągu, motoru, traktora itp.
Rozpoznawanie po dźwięku różnych urządzeń domowych, np. odkurzacz, mikser, suszarka, pralka itp.
Przykłady dla dzieci starszych:
Wyróżnianie wyrazów w zdaniu. ( stawiamy tyle klocków, rysujemy tyle kółeczek, klaszczemy tyle razy ile słów słyszy dziecko w wypowiadanym zdaniu).
Wydzielanie sylab w wyrazach poprzez wystukiwanie sylab, wyklaskiwanie, badanie ile razy opadnie żuchwa / na ręce/ przy wybrzmiewanie sylab.
Nazywanie obrazków – dziecko kończy wyraz po pierwszej sylabie wypowiedzianej przez logopedę, nauczyciela, rodzica, a potem odwrotnie – dziecko zaczyna.
Dzielenie na sylaby imion dzieci / na początku łatwych/.
Wyszukiwanie imion dwu- i trzysylabowych.
Wyszukiwanie słów z podaną przez nauczyciela sylabą.
Rozpoznawanie określonej sylaby w rozsypance sylabowej, np. ba, pa, ta, da, la, ra.
Wyszukiwanie imion rozpoczynających się od samogłoski, następnie od podanej spółgłoski.
Wydzielanie spółgłosek nagłosowych przez przedłużanie nagłosu, np. ssssamolot, szszszafa. Przy pomocy ilustracji – wyszukiwanie przedmiotów, których nazwy rozpoczynają sią na daną głoskę.
Wydzielanie spółgłoski wygłosowej.
Dzielenie na głoski łatwych a następnie coraz trudniejszych słów.
Ćwiczenia z paronimami: bułka – półka, domek –Tomek, koza – kosa itp.
Rozróżnianie mowy prawidłowej od nieprawidłowej

LOGOPEDYCZNE WIERSZYKI I RYMOWANKI DO UTRWALANIA GŁOSEK SZUMIĄCYCH,
SYCZĄCYCH, CISZĄCYCH, [L], [R] ORAZ [K], [G]”.

„Gąseczki” – L. Krzemieniecka
Nad rzeczkę wartką drepce gąska z dziatwą.
Żółte nóżki ma. Gęgu- gęgu- ga.
Woda jest nagrzana, więc lekcję pływania matka gąskom da.
Gęgu- gęgu – ga. Płyną gąski rzeczką ze swoją mateczką.
Las nad rzeką gra: Gęgu- gęgu- ga.

„Kran” W.Chotomska
Myła ręce jakaś gapa,
kap, kap, kap.
Poszła,a kran dalej kapał,
kap, kap, kap.
Wczoraj kapał i dziś kapie:
kap, kap, kap.
I źle myśli o tej gapie,
kap, kap, kap!
To przez gapę kran ma katar,
kap, kap, kap.
Taki katar to jest strata!
Kap, kap, kap.
Bo te krople- to są grosze,
kap, kap, kap.
Grosz za groszem z wodą poszedł,
kap, kap, kap.
Co tu robić? Gapa nie wie,
kap, kap, kap.
A więc my powiemy gapie:
“Dokręć kran!”
O, już nie kapie!

„Trzy kurki” S. Rostworowski – utrwalenie głoski „r”
Wyszły w pole kurki trzy
i gęsiego sobie szły.
Pierwsza z przodu,
w środku druga, trzecia z tyłu,
oczkiem mruga.
I tak sznurkiem kurki
trzy,
raz dwa, raz dwa, w pole szły…

GŁOSKI SZUMIĄCE
( SZ, Ż, CZ, DŻ).

„Lato” J. Nowak
Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,
szumią, szumią pola lato wita nas.
Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,
szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas.

„Szalik” K. Szoplik
Zimą, kiedy szron na szybach
i śnieżne zaspy wkoło,
z szuflady wygląda szalik;
patrzy na ciebie wesoło.
Szukasz go na dnie szafy,
w koszyku, pod poduszkami,
a on napuszony patrzy między innymi szalami.
Nie może się już doczekać,
kiedy nim szyję okręcisz
i wyjdziesz na podwórko
na łyżwach się pokręcisz.

„Liski”
Leży w norce lisek. Stoi obok żona.
Wygraża mu łapką, bo jest obrażona.
Co włożę do garnka, gdy pusta spiżarka.
Żywo! Wstawaj, mój panie, i na polowanie.

„Żubr” J. Brzechwa

Pozwólcie przedstawić sobie,
pan żubr we własnej osobie.
No, pokaż się, żubrze.
Zróbże minę uprzejmą, żubrze.

„Żyrafa” J. Brzechwa – również do utrwalenia głoski „r”
Żyrafa tym głównie żyje,
że w górę wyciąga szyję.
A ja zazdroszczę żyrafie,
ja nie potrafię.

„Entliczek- pętliczek” Jan Brzechwa – również do utrwalenia głoski „r”
Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,
a na tym stoliczku pleciony
koszyczek,
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
a na tym robaczku zielony kubraczek…

„Gawron” R. Pisarski – również do utrwalenia głoski „r”

Czarny gawron czarny, czarne piórka ma,
czarny ma ogonek, czarne skrzydła dwa.
Czarny gawron czarny, czarne dzieci ma!
Co im na śniadanie dzisiaj rano da?…

„Dżungla”
Co to jest dżungla? Dziki las.
Wejdźmy do dżungli jeden raz.
Jakiś ptak
gwiżdże pośród drzew.
Oj, coś się skrada! – Może lew?

„Dżdżownica”
Dżdżownica to stworzenie.
Mieszka głęboko w ziemi,
drąży tam korytarze,
nikomu się nie pokaże.
I tylko w dzionek dżdżysty
dżdżownicę zobaczymy
Jej ciało długie, śliskie
na chodniku ominiemy.

GŁOSKI SYCZĄCE
( S, Z, C, DZ).
„Rarytasy Stasia” A. Chrzanowska – również do utrwalenia głoski „r”
W swoim małym pokoiku
Staś ma mnóstwo smakołyków:
serek wiejski, chleb sojowy,
słodki soczek truskawkowy.
Jest sałatka owocowa,
i rolada kokosowa,
słodki deser sezamowy,
wielki tort marcepanowy,
ostra pasta łososiowa,
galaretka brzoskwiniowa.
Są sardynki, zupa z suma,
ser podlaski i salami,
pyszny sernik z bakaliami,
sękacz, ciastka i ciasteczka,
miska pełna ananasów,
Staś ma mnóstwo rarytasów.

„Skarby” A. Chrzanowska- również do utrwalenia głoski „r”
U Sabiny na stoliku
różnych skarbów jest bez liku:
spinka, kostka, dwa naparstki,
smacznych pestek ze dwie garstki,
smok wawelski papierowy,
serce, słonik plastikowy,
serpentyna i sakiewka
i niebieska chorągiewka.
„Osa” – również do utrwalenia głoski „r”

Bzyka, bzyka mała osa.
Bzyka osa koło nosa.
Co więc zrobię z tym natrętem?
Klasnę w ręce i odpędzę.
„Smutny zamek” K. Szoplik – również do utrwalenia głoski „r”

W zaczarowanym zamku
za gęstym starym, lasem,
zamieszkał znany złotnik
zwał się Zenobiusz Smutasek.
Smutny był zawsze rano,
bo dzionek zamglony.
Smutny był też z wieczora,
bo był niezwykle zmęczony.

Smutno było na zamku.
Zabaw, muzyki brak
i tylko złoty zegar
odliczał smutno tik- tak.

GŁOSKI CISZĄCE
( Ś, Ź, Ć, DŹ).

„Miś idzie do przedszkola” Z. Bronikowska
Miś różowy, miś pluszowy zbuntował się dziś:
chce iść także do przedszkola, tak jak chodzi Krzyś!
Wziął Krzyś misia w obie rączki:
Po co pójdziesz tam?
Będę bawił się wesoło i nie będę sam!
Gdy tak prosisz, to już chyba zabiorę cię dziś.
I tak zaczął do przedszkola chodzić z Krzysiem- miś!

„Głodny ślimak” A. Chrzanowska, K. Szoplik

Pod jesionem ślimak śpi.
O czym głodny ślimak śni?
O cieście z wiśniami?
O plackach z czereśniami?
O kanapkach? O śledziku?
O świeżutkim naleśniku?
O powidłach śliwkowych?
Nie! O pysznych lodach śmietankowych!

„Koźlę” – również do utrwalenia głoski „r”

Grymasiło koźlę- i to źle ! i to źle!
Woda jest za mokra
słonko za gorące.
Za zielona trawa
Rośnie tam na łące.
Aż się koza rozzłościła ,
Koźlę w kącie postawiła.

„W stajni”

Stoi w stajni koło żłobu
źrebię w białe łatki.
Stuka, stuka kopytkami
smutno mu bez matki
Już jest późno. Ciemna nocka.
Świecą gwiazdy na niebie.
Matko, wracaj do źrebiątka,
bo mu źle bez ciebie.

„Nasionka” L. Krzemieniecka

Lećcie nasionka z wiatrem po świecie
może gdzieś w ziemi kącik znajdziecie.
Da wam ziemia kącik mały,
w nim będziecie kiełkowały.

Źródło : http://mp12.jaroslaw.pl/logopedia-dla-rodzicow

OPÓŹNIONY ROZWÓJ MOWY

Rodzice często słyszą: ’’Przejdzie samo, nie panikuj, wyrośnie z tego.’’ – więc postanawiają poczekać. Nasuwa się jednak pytanie: czy na pewno postępują właściwie?

Osoby niemające styczności z terapią dzieci odbierają dzisiejszych rodziców jako nadwrażliwych, zbyt roszczeniowych, tracących czas i pieniądze na zbędne terapie swoich maluchów. Zgodzę się, że w niektórych przypadkach mamy styczność z wygórowanymi ambicjami rodziców względem swojego 2-3 letniego dziecka. Jednak należy mieć na uwadze środowisko, w jakim dziecko jest wychowywane.

Łatwo jest zauważyć, że na przestrzeni ostatnich 20-30 lat uległo ono zmianie. Zmiany, których doświadczamy, mają często bardzo niekorzystny wpływ na rozwój mowy dziecka. Kiedy rodzic podejrzewa problem z mową swojej pociechy, powinien jak najszybciej udać się do logopedy!

Mały chłopiec z opóźnionym rozwojem mowy w gabinecie logopedycznym
TEORIA OPÓŹNIONEGO ROZWOJU MOWY
Mowa nie jest umiejętnością wrodzoną, dziecko przyswaja ją od najbliższego otoczenia, najczęściej od rodziców lub dziadków. Na początku opiera się na naśladownictwie. Wielokrotne powtarzane nazwy przedmiotów w obecności dziecka, zostawiają swoiste słuchowe ślady w jego mózgu. W rozwoju mowy wyróżniamy następujące okresy :

okres melodii zwany również okresem przygotowawczym (0-1. r. ż.).
okres wyrazu (1.-2. r. ż).
okres zdania (2.-3. r. ż).
okres swoistej mowy dziecięcej (3.-7. r. ż).


Z reguły w wieku 3 lat dziecko potrafi wymówić poprawnie wszystkie samogłoski z wyjątkiem nosowych i dziąsłowych. Ten okres to „złoty czas” zwiększenia zasobu słownictwa. Słuch fonematyczny w tym wieku powinien być na tyle sprawny, aby dziecko wiedziało, jak dana głoska powinna brzmieć. Według obowiązujących norm dziecko 20.-24. miesięczne powinno posługiwać się 70-100 słowami i tworzyć wypowiedzi dwuwyrazowe, typu „lala a– a”, „tata bum–bum”.

Jeżeli dziecko dwuletnie posługuje się zaledwie trzema słowami, trzeba je poddać obserwacji logopedycznej. W przypadku każdego zdrowego dziecka rozwój mowy powinien przebiegać harmonijnie. Taki stan daje mu poczucie bezpieczeństwa – jest zrozumiałe przez otoczenie, później rozumiane są również przeżyć i stanów psychicznych. Stąd prośba do rodziców:

Wskazówki dla rodziców jak wspierać rozwój mowy dziecka:
mówmy do naszych dzieci poprawnie;
nie używajmy zmiękczeń i niepotrzebnych zdrobnień;
nie bójmy się poprosić o pomoc logopedy.


DLACZEGO MOJE DZIECKO NIE MÓWI?
Przyczyn braku mowy u dzieci dwu-/trzyletnich jest wiele, a możemy do nich zaliczyć:

samoistny opóźniony rozwój mowy – występuje u dzieci zdrowych. Dziecko rozwija się prawidłowo pod względem fizycznym, umysłowym i emocjonalnym. Uznaje się, że taka „dysproporcja” jest spowodowana późniejszym dojrzewaniem włókien nerwowych;
proste opóźnienie rozwoju mowy – zaburzenie polega na opóźnieniu rozwoju mowy względem rówieśników, ale opóźnienie to ustępuje samoistnie, około 3. roku życia;
specyficzne zaburzenie językowe – to zaburzenie nie jest spowodowane konkretnymi, znanymi i dającymi się określić przyczynami. Polega na trudnościach w przyswajaniu języka, które nie wyrównują się względem rówieśników tak jak w prostym opóźnieniu rozwoju mowy;


niesamoistny opóźniony rozwój mowy – ten, który występuje u dzieci z innymi zaburzeniami. W tym przypadku dziecko nie mówi, ponieważ wystąpił u niego konkretny czynnik uniemożliwiający rozwój mowy (uszkodzenie słuchu, choroby neurologiczne, upośledzenie umysłowe, uszkodzenia narządów mowy);


problemy ze słuchem – to jedna z częstszych przyczyn braku mowy u dzieci, jednak wykrywana jest dużo wcześniej niż przed 3 r.ż.;
dziecko nie ma odpowiednich wzorców – jeżeli dziecko nie ma partnera do rozmów, a większość czasu spędza z osobami, które nie widzą potrzeby rozmowy i notorycznie go uciszają, to w takiej sytuacji dziecko zostaje zaniedbane, a jego mowa nie rozwija się prawidłowo;
zaburzenia integracji sensorycznej – często powodują problemy z rozwojem mowy u dziecka. Zbyt małe napięcie mięśniowe twarzy, wrażliwość na dźwięki i nadwrażliwość jamy ustnej mogą być przyczynami braku mowy;


zbyt częsta stymulacja dzieci telewizją, tabletem, komputerem również wpływa negatywnie na rozwój mowy dziecka. Dziecko spędzające 3-4 h przed telewizorem, jest wyłączone z kontaktu z otoczeniem.

JAK POMÓC DZIECKU Z OPÓŹNIONYM ROZWOJEM MOWY?


ograniczmy korzystanie z urządzeń cyfrowych;
czytajmy dziecku książki, zachęcając go do współpracy z nami: prośmy dziecko o podanie nazw przedmiotów, namawiamy do nadawania imion bohaterom, itp.;
mówmy do dziecka wyraźnie i zrozumiale, bez zdrobnień;
udajmy się z dzieckiem do logopedy, jeżeli mamy wątpliwości co do prawidłowego rozwoju mowy naszej pociechy;
uczmy dziecko dmuchać, pić przez słomkę, gryźć.
z lewej strony znajduje się ojciec z małym synem, razem czytają książkę
dziewczynka trzyma kolorowe dzwonki i gra na instrumencie


KILKA MITÓW NA TEMAT MOWY DZIECI:
„Moje dziecko nie chce mówić” – nauka mowy to naturalny proces biologiczny tak jak nauka pełzania, chodzenia i siedzenia.

„Moje dziecko nie jest gotowe, aby mówić’’ – naturalnym odruchem każdego dziecka, jeżeli nie ma dodatkowych problemów rozwojowych, jest rozpoczęcie mówienia. Jeżeli dziecko nie mówi do 3 r. ż., to kiedy będzie na to gotowe?

„Chłopcy zaczynają mówić po 3. r. ż.‘’ – wszystkie dzieci przechodzą takie same fazy rozwoju, które nie są w żaden sposób uzależnione od płci.

Źródło : https://www.dobrylogopeda.edu.pl/poradnik-pacjenta/moje-dziecko-nie-mowi